Przejdź do głównej zawartości

O mnie

Chciałam w tym wpisie uraczyć was garścią faktów o mnie. Jestem Glakomka, a używam imienia Monika. Jestem dwudziestokilkuletnią studentką nauk społecznych, ale moją wielką pasją jest erotyka. Mam duże doświadczenie z różnego rodzaju gadżetami erotycznymi i literaturą erotyczną (również sama piszę opowiadania erotyczne i być może podzielę się nimi na blogu) i chciałabym tą wiedzą podzielić się z innymi. Jestem szalona, nieco impulsywna i drapieżna. Lubię siebie i swoje podejście do spraw erotyki. 
Na razie to tyle o mnie. Zapraszam do odwiedzania i komentowania.
Pa :)
Glakomka

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dotyk Crossa-recenzja pierwszej części serii

Cześć Dziś przychodzę do was z kolejnym postem. Tym razem opowiem o pierwszej części serii o Gideonie Crossie pt. "Dotyk Crossa". Bohaterowie: W pierwszej części można na dobrą sprawę wyróżnić pięć postaci, które mają największe znaczenie w powieści. Jedna z nich pojawia się dopiero pod koniec książki ale ma duży wpływ na relacje głównych bohaterów i namiesza w kolejnych częściach (nie powiem, która to osoba :) ) Ale wracając do meritum, wyróżniamy następujące postaci: Gideon Cross- 28-letni multimilioner, właściciel wielu nieruchomości, przystojny, bogaty i zamknięty w sobie człowiek z problemami. Związki z kobietami są powierzchowne, właściwie relacja jest czysto seksualna, ma skłonności do technik BDSM. Eva Tramell- 24-letnia śliczna dziewczyna świeżo po studiach, zaczynająca pracę w Crossfire-jednym z budynków należących do Crossa. Obciążona traumą z dzieciństwa, boi się zaangażowania, lecz z tym walczy. Pełne zaufanie ma do swojego współlokatora i najlepszego pr

Małe wariaty, czyli masażery łechtaczki w natarciu

Dziś napiszę wam o stymulatorach łechtaczki i innych zewnętrznych stref erogennych. Celowo nie użyłam słowa "wibrator", ponieważ mam na myśli również urządzenia wykorzystujące siłę ssania i dmuchania powietrzem, a one wibratorami nie są. Najczęściej stosowane stymularory zewnętrznych stref erogennych: -miniwibratory klasyczne, najczęściej w kształcie pocisku. Idealne na pierwszy stymulator tego typu. Dobrze leżą w dłoni i są wygodne w użytkowaniu. Świetne dla miłośniczek klasyki i delikatnych linii. -wibratory zewnętrzne o fantazyjnym kształcie, np. serca, różdżki, szminki, bałwanka i innych. Wspaniałe dla miłośniczek ciekawych gadżetów. Są śliczne i nie zdradzają wszystkim swojego przeznaczenia. Sprawdzą się dla kobiet dzielących mieszkanie ze wścibskimi współlokatorami☺ -stymulatory wykorzystujące fale soniczne (zasysające lub dmuchajace powietrzem) często również o fantazyjnych kształtach. Będą dobre dla fanek nowinek technicznych i otwartych na całkiem nowe wrażenia